wtorek, 4 marca 2014

Prolog

*Perspektywa Anastasii*
Nasunęłam na nos okulary, gdy wychodząc z domu oślepiło mnie jasne światło słoneczne. Poprawiłam torbę na ramieniu i ruszyłam w stronę kawiarni, w której miałam spotkać się z Michelle - moją przyjaciółką. Z uśmiechem na ustach, dziarskim krokiem szłam szerokim chodnikiem, który że względu na dużą ilość spacerujących, zrobił się dosyć ciasny. Oblizałam wyschnięte usta, a z kieszeni obcisłych rurek wyciągnęłam telefon. Napisałam krótką wiadomość do Chelle, po czym umieściłam telefon w dużej torbie. Gdy zatrzymałam się przed przejściem dla pieszych uważnie rozejrzałam się i ruszyłam na jezdnię, nie widząc nadjeżdżających samochodów. Stawiając trzeci krok na pasach, usłyszałam bardzo głośny dźwięk klaksonu. Odwróciłam głowę w lewo wydając z siebie głośny pisk, lecz nie byłam w stanie zrobić nic więcej, gdy czarny Range Rover uderzył we mnie z zawrotną prędkością.

-------------------
Tak więc witamy was na nowym blogu, który będziemy prowadzić w tym samym składzie. Opowiadanie będzie nieco inne, lecz mamy nadzieję, że wam się spodoba. Prolog nie jest długi, choć dla mnie wydaje się wystarczający. :) także do napisania misiaki!  Sylwia i Oliwia xx
Jeśli chcesz być informowana/informowany na twitterze napisz w komentarzu swoją nazwę! :)

3 komentarze:

  1. Jestem ciekawa co będzie dalej. Mam nadzieję, że nic poważnego jej się nie stanie. Daje mi do myślenia ,,czarny Range Rover'' hmm... kto to może być :) Czekam na kolejną część x

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne *.* Czekam na nn <33333 ~Justyna :**

    OdpowiedzUsuń
  3. nie mogę się doczekać <33

    OdpowiedzUsuń